Po długim czasie w końcu postanowiliśmy ruszyć z naszym blogiem. W dzisiejszym poście weźmiemy pod lupę Olsztyńską restauracje Browar Zamkowy młyn znajdującą się w okolicach starego miasta.
Restauracja jest bardzo przestronna i jak nazwa wskazuje jest miejscem gdzie można napić się piwa warzonego na miejscu które do końca nie jest fit lecz jakość produktów z których przygotowane są dania zasługują na 5+ ponieważ wszystkie pochodzą od lokalnych dostawców.
Dania które wybraliśmy to :
Przystawki:
Konrad - Lekko pikantna Zupa rybna z chipsem z okonia i malinowymi pomidorami z Gospodarstwa Łęgajny (14zł)
Klaudia - Zupa z kurek z kwaśną śmietaną (15 zł)
Wybór zupy jest dobrą alternatywą dla osób stosujących restrykcje kaloryczne ponieważ przy zminimalizowaniu ilości kalorii dostarczamy wraz z jedną porcją solidną dawkę witamin oaz składników mineralnych. Dzięki niewielkiemu dodatkowi tłuszczu w zupie wybranej przez Klaudię zapewnione zostało optymalne wchłanianie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A,D,E,K). Najważniejsze w zupie były jednak kurki, które można zaliczyć do grzybów o wyjątkowym aromacie i smaku, zawierające dodatkowo właściwości przeciwgrzybicze.Zupa wybrana przeze mnie może nie zawierała źródła tłuszczu, jednak nadrobiłem to kolejnym daniem ;) W mojej zupie dodatkowo można było znaleźć chips z okonia oraz kilka małż co bardzo fajnie komponowało się z pomidorowym smakiem zupy. Zatem zupy zdecydowanie możemy przydzielić do grona FIT :)
Danie Główne :
Klaudia - Polędwiczka wieprzowa wolno pieczona z brokułem, masłem migdałowym, pieczonym ziemniakiem i sosem żurawinowym (32zł)
Po mojej namowie Klaudia nareszcie zdecydowała się na coś innego niż pierś z kurczaka i wybrała świnkę. Wbrew powszechnemu przekonaniu mięso wieprzowe jest bardzo wartościowym źródłem białka i warto wprowadzić je do swojej diety, Dodatkiem był pieczony ziemniak i brokuł z masłem migdałowym. Wszystko zwieńczone było sosem żurawinowym, który przełamywał smak polędwicy. Zdecydowanie danie FIT dla kobiety, nadające się idealnie np. jako posiłek potreningowy.
Konrad : Burger z 100% wołowiny 200g bułka pełnoziarnista, sos z wędzonej śliwki i pomidorów, cebula, domowa kaszanka, sałatka z jabłka i roszponki z musztardą francuską i miodem, frytki (28 zł)
Tutaj już nie ma mowy o niskich kaloriach i jedzeniu dla odchudzających się. Wielka pełnoziarnista buła z konkretną 200 gramową porcją najlepszej jakości wołowiny, dodatkiem była kaszanka domowej roboty z najlepszej jakości składników. Sos z musztardy i miodu oraz z wędzonej śliwki i pomidorów idealnie zastąpił powszechnie pojawiającym się w burgerach ketchup i musztarda.Do tego aromatyczna czerwona cebula i roszponka zamiast sałaty. Nie zapominajmy o frytkach, które również były domowej roboty a do nich dołączony był bardzo aromatyczny sos barbecue. Danie to z pewnością mogłoby się znaleźć w menu sportowców, jednak w przypadku osób prowadzących siedzący tryb życia polecałbym pozostać przy zupie.
Ocena ogólna (1* słabe - 5* zajebiste) :
Smak - *****
Ogólny wygląd restauracji - ****
Kompozycja podania - *****
Jakość potraw - *****
Cena - ***
Osobiście jesteśmy zachwyceni restauracją, i na pewno wrócimy tam nie raz :)
Jestem pod wrażeniem, super post, bardzo przydatny, oby tak dalej i oby więcej! :D
OdpowiedzUsuńDziekujemy i bedziemy starac sie byc tu jak najczesciej :)
Usuńsmacznie wygląda ten barszczyk :) co Konrad myśli o diecie weganskiej? Czy któreś z was byłoby w stanie np dla eksperymentu przejść na te dietę np na miesiąc?
OdpowiedzUsuńDieta wegańska nie jest preferowanym sposobem żywienia przeze mnie gdyż nie zawiera pełnowartościowego białka. Pełny profil aminokwasowy w posiłku można osiągnąć tylko poprzez spożywanie dobrego rodzaju ryb jaj mięs czy podrobów. Dlatego z przykrością musimy odmówić. Jednak przez ostatnie 4 miesiące badałem na sobie dietę ketogeniczną w ramach pracy licencjackiej i chętnie podzielę się wrażeniami oraz osiągniętymi wynikami jeżeli będzie więcej fanów tego pomysłu :)
Usuń