czwartek, 11 sierpnia 2016

Serio - Gdynia

Witamy :) Na początku chcemy bardzo podziękować za tak dużo wyświetleń w tak krótkim czasie oraz za wszystkie komentarze które otrzymaliśmy.

Dziś mamy okazję wziąć pod lupę Gdyńską restaurację 'SERIO' szczerze mówiąc Konrad bardzo długo namawiał mnie abyśmy odwiedzili to miejsce, ja jednak ciągle zadawałam mu pytanie : 'co ja tam zjem oprócz piersi z kurczaka? ' (tak, jest to mięso które jem bardzo często i które smakuje mi najbardziej) W końcu dałam się namówić, ale to tylko dlatego że było blisko a my nie mieliśmy zbyt wiele czasu. Co mieliśmy okazję zjeść i czy nam smakowało? Zostańcie z nami i zobaczcie niżej !


Konrad :

Ja wybrałem  pizzę o nazwie Calabra (25 zł) o składzie: pomidory san marzano, mozzarella di bufala, salame calabro. W skrócie bomba kaloryczna. Mieszanka węglowodanów, białka i tłuszczu. Lecz gdy wykonana jest z tak dobrych jakościowo produktów to kaloryka wydaje się być mniej ważna. Dobrej jakości mozarella,  jest doskonałym źródłem wapnia , witamin z grupy B oraz tych rozpuszczalnych w tłuszczach jak A, D , E oraz serco-ochronnej K2. 
Salami to kolejne źródło pełnowartościowego białka i witamin z grupy B. Jest stosunkowo tłuste (36% masy to tłuszcz) jednak właśnie tłuszcz jest nośnikiem smaku (porównajcie smak wysuszonej piersi z kurczaka z soczystym stekiem ;) ).
Ciasto z mąki pszennej, także osoby z celiakia lub nietolerancją glutenu raczej powinni sobie odpuścić to danie. Jeśli jesteś osobą bez takich problemów to śmiało możesz sobie pozwolić na posiłek zawierający gluten. Nie dajmy się zwariować !
Jeżeli chodzi o smak to jadłem lepsze ale nie było źle, warto od czasu do czasu zjeść pizzę z oryginalnego włoskiego pieca opalanego drewnem. 
Podsumowując pizza którą zamówiłem nie była nawet w top 5 pizz które jadłem, jednak jakość samych produktów z których została wykonana zasługuje na uznanie. To danie można uznać jako FAT ;)


Klaudia :

Smażona pierś kaczki, karmelizowana pomarańcza z jabłkiem, ziemniaki z rozmarynem, cytrusowe aioli (37zł)
Ja tego dnia pozwoliłem sobie na lekki cheat, z kolei Klaudii wybór zdecydowanie należy do FIT.
Pierś z kaczki jest zarówno tłusta jak i bogata w białko i witaminy i minerały jak na przykład Żelazo ( zwłaszcza tyczy się to dziewczyn) . 
Do tego ziemniaki, jeden z Polskich warzyw narodowych niedocenianych tak często ( nie ziemniaki nie tuczą, tuczy nadmiar). 
Wraz z kaczką podane były również pieczone jabłko i pomarańcza, która ciekawie komponuje się smakowo z resztą dania. To danie śmiało nadaje się na posiłek potreningowy gdyż pozytywnie wpłynie na regenerację no i smakuje świetnie.  Danie definitywnie FIT 





Lemoniada :

Grejpfrut i Rozmaryn

Tak naprawdę to była główna przyczyna dlaczego chciałem odwiedzić tę knajpę. Pasuje idealnie na letnie gorące popołudnia. Zdecydowanie FIT napój, bez przesadnej słodyczy za to z aromatycznym akcentem rozmarynu. 
Grejpfrut jest owocem, który większość z nas może włączyć do swojej diety. Jest źródłem witaminy C, A  i Potasu. Grejpfruty są niskokaloryczne i dzięki obecności flawonoidów mogą wspomagać procesy chudnięcia. 





Ocena ogólna (1* słabe - 5* zajebiste) : 

Smak -  ****

Ogólny wygląd restauracji - *****

Kompozycja podania - **

Jakość potraw - *****

Cena -  ***



Konrad od kilku tygodni pracuje jako dietetyk, w związku z tym założył fan page gdzie co jakiś czas będzie dodawał różne ciekawe artykuły na temat jedzonka :)

ZAPRASZAMY !


oraz założyliśmy również instagram

4 komentarze:

  1. Ooo już obserwuje :D

    OdpowiedzUsuń
  2. super pomysł na bloga:) życzę więcej wyświetleń! pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Klaudia bardzo lubie i cenie Cie jako blogerke :) Zalozenie wspolnie z Konradem tego bloga to swietny pomysl, mysle ze wiele osob z tego skorzysta. My na bank! :):) Uwielbiamy podrozowac po miastach w Polsce, czesto nie wiemy gdzie zjesc, co zjesc i czy wgl warto. Dzieki Wam to zdecydowanie latwiejsze :) Czekam na kolejny post :)

    OdpowiedzUsuń