środa, 14 września 2016

Vinegre di rucola Gdynia

Z okazji urodzin Konrada wybraliśmy się na obiad do jednej z naszych ulubionych restauracji w Gdyni. Restauracja znajduje się na tarasie Muzeum Miasta Gdyni z którego widok na plaże i zatokę jest niesamowity!! Obiad z takim krajobrazem smakuje sto razy lepiej :)



Pierwszym daniem, które wybrała Klaudia była zupa krem z dyni. Zupy mają w swojej naturze że są niskokalorycznymi bombami witaminowymi oraz mineralnymi. Poza tym, jeżeli jesteśmy na etapie odchudzania, to kremy warzywne świetnie spełnią rolę "zapychacza" przy zachowaniu niskiej kaloryczności. Równie dobrze spełni rolę przystawki przed daniem głównym. Tym razem główną rolę pełniła dynia. Jest to warzywo będące bogatym źródłem beta karotenu . który chroni nasz organizm przed szkodliwym działaniem tzw. wolnych rodników , jak również pomaga w  poprawie wzroku. Dynia jest  też bogata w błonnik, dzięki czemu pomaga w kontroli łaknienia u osób odchudzających się. W smaku krem wyszedł rewelacyjnie ! Pamiętajmy jednak , aby do tego typu zup dodać niewielką ilość tłuszczu np. oliwy z oliwek w celu poprawienia wchłanialności witamin rozpuszczalnych w tłuszczach ( A,D,E,K). Danie zdecydowanie FIT





Drugim daniem jakie zamówiła Klaudia tego dnia był Kurczak Jerk czyli : udko z kurczaka, jamajski jerk, bataty, chorizo, banany, kolendra. Klasyczny sos jerk pochodzący z Jamajki idealnie sprawdza się do dań z drobiu. Jest to marynata złożona z przypraw jak tymianek, pieprz, sól, sos sojowy, czosnek, cebula bądź ostre papryczki habanero. Daje to zupełnie niwy wymiar przygotowywaniu kurczaka. Dalej mamy chorizo, charakterystyczna kiełbasa hiszpańska z wieprzowiny o wyjątkowym aromacie. Doskonałe źródło białka oraz tłuszczy. Batat i banany zapewniają podaż węglowodanów zarówno tych prostych jak i złożonych. Idealnie wpłynie na odbudowę glikogenu potreningowo. Bata jest ciekawą alternatywą dla polskiego ziemniaka, cena tego produktu zaczyna powoli robić się również przystępna więc warto od czasu do czasu po niego sięgnąć dla urozmaicenia swojego menu. To danie również można zaliczyć do kategorii FIT. Jednak to danie nie za bardzo przypadło Klaudii do gustu, mieszanka smaków nie była zbyt smaczna.




Ja wybrałem, w myśl że dietetyka tłuszcz nie tyka - pizzę. Była to pizza Curry z sosem pomidorowym, serem mozzarella, pomidor, piersi z kurczaka marynowanej w curry, wieprzowiny z kurczaka marynowanej w paście hot curry a do tego podany był jogurt bałkański z czosnkiem  jako sos. Pizza jak pizza, nie ma tu zbyt wielu argumentów świadczących o tym że jest FIT, będzie pretendentem do tej drugiej grupy czyli FAT. Warto jednak zawsze przy wyborze nawet dania FAT aby wykonane było z najwyższej jakości składników, jak to było właśnie w przypadku wykonania tej pizzy. NA uwagę zasługuje tutaj przyprawa curry, której głównym składnikiem jest kurkuma, zawierająca wiele pozytywnych właściwości jak poprawa trawienia czy hamuje procesy prozapalne.
Pizza bardzo mi smakowała i nie żałuję ;)  Pamiętajmy , nawet 90% zdrowego odżywiania to też duży sukces!  



Ocena ogólna (1* słabe - 5* zajebiste) : 

Smak -  ****

Ogólny wygląd restauracji - *****

Kompozycja podania - ****

Jakość potraw - *****

Cena -  **

Konrad od kilku tygodni pracuje jako dietetyk, w związku z tym założył fan page gdzie co jakiś czas będzie dodawał różne ciekawe artykuły na temat jedzonka :)

ZAPRASZAMY !


oraz założyliśmy również instagram



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz